Ludzie

Czy wg raportu ADL „Polska jest najbardziej antysemickim krajem świata”? Nie. 5 faktów

Ranking ADL odbił się szerokim echem w polskich i izraelskich mediach

Niedawno opublikowany raport Anti-Defamation League, został zaprezentowany w mediach pod tytułem „Polska pośród najbardziej antysemickich krajów świata”. Jest to nieprawda i w żaden sposób z tego raportu, nie da się wyciągnąć podobnych wniosków. Oto dlaczego.

Fakt pierwszy

Raport jest przeprowadzany cyklicznie w różnych krajach. W 2019 roku, zbadano 18 krajów. Chyba trochę zbyt mała próba aby wyciągać wnioski o „całym świecie”.

Oto ten „cały świat”. Głównie Europa, jeden kraj z Afryki, jeden z Ameryki Północnej, dwa z Ameryki Południowej, nic z Azji. Zwróćcie uwagę, że, choć z Europy jest 13 krajów, to nie ma Grecji czy Albanii. Będzie o tym za chwilę.

Fakt drugi

Zestawiając badania tegoroczne z wcześniejszymi, jasno widać, że jest wiele krajów z wyższym wynikiem.

W Europie, Grecja ma wynik 67%. Z krajów bliskiego wschodu, najniższy wynik ma Iran – 56%, wszystkie pozostałe wyższe. Do tego kraje muzułmańskie w Azji i Afryce – m.in. Indonezja, Malezja czy Senegal. Są też wyniki zaskakujące jak np. Korea Południowa (53%), Panama (52%). Wszędzie tam, wyniki były wyższe niż dla Polski.

Łącznie 23 kraje na 101 badanych ma wyższy ten wskaźnik niż Polska. Jesteśmy na 24 miejscu.

A i tak połowy świata nie badano. W Europie bardzo interesująca jest bałkańska luka i brak w badaniu Albanii, Kosowa i Macedonii Północnej ?

Wiemy już, że nieprawdziwe jest zdanie o „Polska ma najwyższy wskaźnik antysemityzmu na świecie”, według samego badania ADL

Przyjrzyjmy się teraz metodologii badania

Fakt trzeci

Raport nie jest oparty o statystyki dotyczących przemocy, dewastacji cmentarzy i synagog, ataków fizycznych czy innych agresywnych zachowań.

Jest on oparty o ankiety (w większości telefoniczne), w których brało udział po kilkaset osób z danych krajów

Bo gdyby wziąć pod uwagę faktyczne statystyki Europejskiej Agencji Praw Podstawowych (str.83)…

Przeglądając tę tabelę trzeba zwrócić uwagę na dwie rzeczy.

1. Dla Polski, te liczby spadają od 2015 roku.

2. Dla Polski liczone są „incydenty antysemickie. Dla większości pozostałych krajów – jest mowa o przestępstwach o antysemickim podłożu bądź antysemickich akcjach i zagrożeniach albo belgijski absurd – przykłady denializmu Holokaustu. Mówiąc wprost. Dla Polski policzono np. napisy na murach. Dla Niemiec, tylko odnotowane przestępstwa. A i tak to Polska ma ich 5 razy mniej ? Strach pomyśleć, jak wyglądałaby ta statystyka, gdyby brano pod uwagę te same kryteria dla innych krajów…

Fakt czwarty

Tak brzmią pytania do tych ankiet – obok są odpowiedzi z Polski

Jeśli ktoś ocenia antysemityzm na podstawie pytań w stylu „Żydzi są bardziej lojalni wobec Izraela, niż państwa w którym żyją” (spytajcie Polaków w UK, lub Ukraińców w Polsce – czy to nie dotyczy jakichś 99% imigrantów?) – no to rzeczywiście, może się okazać, że antysemicki jest pewnie co drugi człowiek na Ziemi.

A jak się powinno robić takie ankiety?

Europejska Agencja Praw Podstawowych (FRA), również stworzyła ankietę. Pytania były zdecydowanie bardziej konkretne

Mamy siedem pytań. Trzy z nich dotyczą subiektywnych odczuć jak „antysemityzm w internecie, mediach i polityce. We wszystkich Polska wypada mniej więcej na średnim poziomie europejskim.

Z kolei cztery pytania są bardzo konkretne. Ankietowani byli pytani o wrogość wobec Żydów w miejscach publicznych, zniszczenia żydowskich budynków, dewastacje żydowskich cmentarzy i antysemickie graffiti.

Wrogość wobec Żydów na ulicach – wg ankiet najniższa jest w Polsce (37%), we Francji sięga aż 91% !

Zniszczenia żydowskich budynków – wg ankiet najniższa jest w Austrii (31% ) i Polsce (39%). Znowu najwyższa we Francji (88%)
Dewastacje żydowskich cmentarzy – w Polsce na poziomie średniej unijnej.
Antysemickie graffiti – tutaj Polska osiąga drugi najwyższy wynik. Oczywiście tuż za Francją

Podsumowując. W subiektywnych odczuciach oraz w sytuacji gdy w grę wchodzą słowa (w sieci lub w formie graffiti) – Polska wypada jak większość europejskich krajów.
Gdy mówimy o czynach – ataki fizyczne, dewastacje, wrogość na ulicach – Polska wypada najlepiej!

Fakt piąty

Do ankiet zadawane były jeszcze pytania pomocnicze. Np. „Jaki jest Twój stosunek do państwa Izrael?”

I tak, pozytywny stosunek do Izraela deklaruje:

  • 6% Saudyjczyków (88% negatywny)
  • 12% Indonezyjczyków (60% negatywny)
  • 13% Turków (78% negatywny)
  • 14% Marokańczyków (80% negatywny)
  • 18% Japończyków (64% negatywny)
  • 23% Senegalczyków (55% negatywny)
  • 29% Norwegów (37% negatywny)
  • 31% Filipińczyków (20% negatywny)
  • 39% Brytyjczyków (26% negatywny)
  • 40% Belgów (49% negatywny)
  • 41% Meksykanów (23% negatywny)
  • 45% Hiszpanów (42% negatywny)
  • 51% Holendrów (42% negatywny)
  • 54% Szwedów (29% negatywny)
  • 55% Polaków (34% negatywny)
  • 56% Francuzów (29% negatywny)
  • 66% Ormian (27% negatywny)
  • 75% Ukraińców (6% negatywny)
  • 76% Amerykanów (15% negatywny)

Tu dostrzegamy paradoks tej ankiety. Przy zbliżonych lub lepszych wynikach, Polaków w 48% uznano za antysemitów, natomiast dla Holandii przyjęto 10%, dla Wielkiej Brytanii 11%, dla Norwegii 15%, dla Francji 17%, dla Japonii 23%, dla Belgii 24%. A dla Filipin zaledwie 3%

Dla Indonezji, która jawnie deklaruje niechęć do Izraela, wynik jest taki sam jak dla Polski – 48% ?

Z kolei Szwedzi, z prawie identycznym podejściem do Izraela jak Polska – mają najniższy wynik w Europie – 4% i trzeci najniższy na świecie.

Armenia, która ma bardziej przyjazny stosunek do państwa Izrael od prawie całej Europy, dostała wskaźnik 58%

Cały ranking wygrał Laos z wynikiem 0,2%, którego zaledwie 9% mieszkańców słyszało o Holokauście, a 5% ma pozytywny stosunek do państwa Izrael (przy 15% negatywnym – pozostałe 80% nie potrafi się określić).
Czy można z tego wysnuć wniosek, że najlepszy wynik osiągnął kraj, który najmniej wie o Izraelu? ?

Co jeszcze powinniśmy zapamiętać z raportu?

Zdecydowanie powinniśmy zapamiętać, ogólnoświatowy poziom wiedzy o Drugiej Wojnie Światowej i Holokauście.

Na pytanie „czy słyszałeś o Holokauście”, Europejczycy odpowiadają „nie” w odsetku 5-15%. Ale szokujące są dane z Rosji, gdzie 27% Rosjan odpowiedziało, że nie wie czym jest Holokaust. Podobnie Turcja – 23%. Bardzo słabo wypadają też Azerbejdżan z wynikiem 35% i Armenia, gdzie 45% społeczeństwa nie słyszało o Holokauście.

Z kolei w Azji, o Holokauście nic nie słyszało 73% Saudyjczyków, 63% Wietnamczyków, 62% Irańczyków, 56% Indonezyjczyków i 56% Katarczyków. Również większość Japończyków (55%), Hindusów (55%) czy Koreańczyków (47% do 46%) nigdy nie słyszała o Holokauście.

Ameryka Północna i Południowa: 44% Meksykanów nie wie co to Holokaust, podobnie jak 53% Jamajczyków.

Afryka również niewiele słyszała, np. 67% Nigeryjczyków, 69% Egipcjan, 67% Marokańczyków. Całościowo kontynent afrykański nie słyszał o Holokauście w ponad 70%.

Dla całego świata – wskaźnik ten wynosi ok. 45%. Według ankiety ADL, tyle ludzi na świecie nie słyszało, co się działo w niemieckich obozach śmierci, podczas Drugiej Wojny Światowej

Gdy ktoś zaczyna o tym mówić, w połowie świata tak wygląda reakcja ludzi

To pokazuje jak ważna jest polityka historyczna i dlaczego Polska musi reagować na „polskie obozy”, niejasności w filmach dokumentalnych i wszelkie inne formy zniekształcania historycznej prawdy, a także wmawianie Polakom antysemityzmu, którego nie ma.

A do tego niestety również zalicza się, „badanie” stworzone przez Ant-Defamation League. „Liga przeciw zniesławieniu”, po przeczytaniu tych faktów, to brzmi bardzo bardzo ironicznie…

źródło:
https://global100.adl.org/map
https://www.haaretz.com/world-news/.premium-adl-report-poland-south-africa-ukraine-and-hungary-most-anti-semitic-countries-1.8156819
http://fra.europa.eu/en/publication/2018/2nd-survey-discrimination-hate-crime-against-jews
https://fra.europa.eu/sites/default/files/fra_uploads/fra-2018-experiences-and-perceptions-of-antisemitism-survey_en.pdf

Exit mobile version