(Pop)Kultura
Riposta dnia czyli South Park odpowiada Chinom
Twórcy amerykańskiej komedii telewizyjnej South Park wysłali wyjątkowe przeprosiny do Chin po tym, jak serial zniknął całkowicie z chińskiego internetu. Ban dostał cały serial – widzowie nie mogą oglądać starszych odcinków, usunięto wszystkie dyskusje na temat produkcji.
Od jakiego odcinka wkroczyła cenzura?
Odcinek „Band in China” jest krytyką tego, jak Hollywood tworzy obecnie filmy, aby uniknąć cenzury nałożonej przez rząd w Chinach – w ostatnich miesiącach duże produkcje są odpowiednio dostosowane, by móc trafić do chińskich kin. Potencjał tego rynku jest tak ogromny, że twórcy decydują się na specjalne zmiany w scenariuszu, by mieć pewność, że przejdzie przez cenzurę.
Przeprosiny?
„Podobnie jak NBA, witamy chińskich cenzorów w naszych domach i sercach” – powiedzieli w oświadczeniu na Twitterze.
„My też kochamy pieniądze bardziej niż wolność i demokrację”.
Oświadczenie Parkera i Stone’a kpiło również z przeprosin NBA wobec Chin po tym, jak dyrektor generalny Houston Rockets, Daryl Morey, napisał w piątek (a następnie usunął) zdjęcie z hasłem: „Walcz o wolność, stań z Hongkongiem” w solidarności z Hongkongiem. NBA przeprosiło chińskich fanów za „wybryk” Moreya.
To nie pierwszy raz, gdy pozornie nieszkodliwe treści zostały zakazane w Chinach. Po tym, jak ludzie porównali Kubusia Puchatka i Tygrysa do chińskiego prezydenta Xi Jinpinga i byłego prezydenta USA – Baracka Obamy w 2017 r., „Kubusia Puchatka” zakazano w chińskiej cyberprzestrzeni.
Twórcy „South Park” też się do tego odnieśli:
„Xi wcale nie wygląda jak Kubuś Puchatek. Zapraszamy na nasz 300. odcinek w środę o 10!” Niech żyje Wielka Komunistyczna Partia Chin! Oby jesienne zbiory były obfite! Czy teraz jest między nami dobrze, Chiny?
Tutaj możecie zobaczyć „kontrowersyjny” odcinek:
Źródło: