(Pop)Kultura
Kto jeszcze klęka przed Chinami? Najpierw NBA, teraz Blizzard
W wywiadzie po meczu na tajwańskim streamingu gry Blizzard Entertainment „Hearthstone” Chung „Blitzchung” Ng Wai poparł protesty w Hongkongu wypowiadając hasło solidarności: „Wyzwolić Hongkong, rewolucję naszych czasów.” Na dodatek wypowiedzi udzielił w masce będącej symbolem protestujących.
Amerykańska firma Activision Blizzard bardzo szybko podjęła działania przeciwko graczowi, który wspierał protestujących w Hongkongu.
Chung Ng Wai został wykluczony z turnieju z najbardziej prestiżowej ligi oraz pozbawiony pieniędzy z dotychczasowych wygranych. Nie będzie mógł też mógł rywalizować przez najbliższy rok w oficjalnych rozgrywkach.
Za tą akcję Blizzard jest obecnie potępiany przez graczy i nawet własnych pracowników. Wczoraj na pierwszej stronie Reddit dominowały memy na temat kolejnego poddania się chińskiej cenzurze. To reakcja internautów na zablokowanie kanału poświęconego firmie w Reddit.
Tak chcieli uciszyć aferę ???
Akcje firmy poleciały…
Nie zabrakło nawiązań do historycznego zdjęcia z placu Tiananmen – chińskie czołgi zostały zastąpione tankami ze „Starcrafta„, kultowej gry Blizzarda z lat 90.
Zobaczymy za kilka dni czy protest społeczności graczy przyniesie jakieś rezultaty….
Może zainteresuje Cię jak South Park odpowiedział Chinom na cenzurę.
Źródło:
https://www.engadget.com/2019/10/09/blizzard-hong-kong-ban-blitzchung-china-mei-protest-2019/